Hej Kochani!
Ten brelok powstał na życzenie mojego męża, który jak nie którzy wiedza lubuje się w słodkościach, a nasza wspólną pasja są motocykle...
Zle zrobiłabym gdybym nie napisała Wam jaka była jego radość jak dostał rano brelok ;)
pierwsze co, to spróbował ugryźć czekoladkę haha i z zawiedziona mina stwierdził
''szkoda, ze to atrapa'' :)
Czekoladka Milka tym razem w odsłonie nie ugryzionej przez łasucha :)
Zrobiona z wysokiej jakości, termoutwardzalnej masy plastycznej FIMO,
utwardzona w piekarniku, polakierowana na wysoki połysk :)
Do breloka można doczepić czego dusza zapragnie:)
Zapraszam do komentowania ;)
super :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sie podoba:) - nie tylko mezowi :)
OdpowiedzUsuń